Teraz coś o naszych emocjach, uczuciach i lękach. Tę książkę polecam nie tylko młodym ludziom, ale również ich rodzicom, nauczycielom i wychowawcom.

Nie pozwólmy, żeby choroba, jaką jest depresja, była tematem tabu, czy stała się przedmiotem błahych żartów. Być może ta książka stanie się dla Ciebie pretekstem do rozmowy. W szkole, w domu, wśród znajomych…..

 Ewa Nowak – „ORKAN. DEPRESJA”

 

Szesnastoletni Borys cierpi na depresję. Widzi świat tylko w ciemnych barwach, nie radzi sobie w relacjach z najbliższymi, buntuje się. Mimo, że wielu ludzi chce mu pomóc – chłopak wszędzie widzi wrogów.

  ….. „Pamiętasz, jak wróciliście kiedyś ze szkoły i we troje gotowaliście metrowe spaghetti?” – powiedział Głos. Żeby odpędzić tę myśl, Borys spojrzał na blat. Niestety, stał tam zielony kubek, z którego zawsze piła Osa.

- Co ty wyprawiasz?! – Mama wyrwała Borysowi paczkę, z której garściami wyjmował śmierdzące tłuszczem chipsy. – Ile ty masz lat?

- O co ci chodzi?

Chipsy były obrzydliwe. Wiedział, że będzie mu po nich niedobrze, ale jakie to miało znaczenie?

- Możesz odpowiedzieć?

Borys ostentacyjnie wsadził sobie w usta garść chipsów. „Ciekawe, gdzie rodzice uczą się tego specyficznego tonu, którym przemawia się do kogoś, kto nie jest dla ciebie partnerem, tylko zwykłym śmieciem” – powiedział Głos………”

 

 Miłej lektury Ewa ŁopackaUśmiech